Cześć Wam w trzecim poście vlogmasowym :-)
Jestem z moją lalką Barbie, która również będzie ze mną łamać stereotypy na temat osób z niepełnosprawnościami. Będziemy się Wam razem pokazywać
Dzionek zaczęłam przed 10 rano, aż wstyd się przyznać ale takie są fakty ;-) Po " wypierzeniu się" odsłuchałam kolędę na dziś, a zadanie było takie żeby obejrzeć świąteczny film. Kolęda bardzo sympatyczna, posłuchajcie...
Gdy odsłoniłam rolety po wstaniu z łóżka miałam miłe białe zaskoczenie...ojejku-śnieg! Ucieszyłam się bardzo bo wreszcie śnieg dotarł do mnie. Do śniadanka zrobiłam sobie herbatkę z cytryną, goździkami i miodem (w moim ulubionym kubeczku z reniferami).
A po śniadaniu miałam niespodziankę, ponieważ dotarła do mnie świąteczna kreacja dla mojej lalki Barbie od Pani Marii z Warszawy, która ma wielki talent, szyje i robi na drutach cudne ubranka dla lalek Barbie.
Pozdrawiam serdecznie Panią Marię i ślicznie dziękuję za przesyłkę.
Na razie Wam nie pokażę wszystkiego żebyście mieli później niespodziankę ;-)
Pozdrawiam serdecznie Panią Marię i ślicznie dziękuję za przesyłkę.
Na razie Wam nie pokażę wszystkiego żebyście mieli później niespodziankę ;-)
Gdy już się nacieszyłam przesyłką, to później było otwieranie kalendarzy....zobaczcie co tam dziś wyciągnęłam z trzecich okienek....
W kalendarzu Isana było serum przeciw zmarszczkom w ampułce 2 ml. a w Kinder była moja ulubiona czekoladka z nadzieniem orzechowym. Jestem bardzo ciekawa tego serum (pewnie już dziś wieczorem go użyję).
Na troszkę wyszłam na zewnątrz, żeby poszusować swoją żółtą seksowną ramą po śniegu i było rewelacyjnie :-)))). Od razu czuje się święta!!! hahah!
Pokażę Wam jeszcze jaką mam świąteczną ozdobę o której co roku myślałam, ale jakoś odkładałam a w tym roku postanowiłam zrealizować i jestem mega zadowolona.
Milej się patrzy na balustradę balkonową prawda? Lampki mają różne rodzaje świecenia i co jest jeszcze w nich superanckie, że są sterowane pilotem.
Dziś mam jeszcze w planach zrobić sobie maseczkę pielęgnacyjną na twarz z wyciągu z kasztana Bielendy i oczywiście obejrzeć vlogmasy na YouTube ;-)
Dziś mam jeszcze w planach zrobić sobie maseczkę pielęgnacyjną na twarz z wyciągu z kasztana Bielendy i oczywiście obejrzeć vlogmasy na YouTube ;-)
Dziubdziusie dzisiaj się z Wami żegnam, ale już jutro zawitam z czwartym postem vlogmasowym.
Życzę Wam pozytywnego i miłego wieczorku, pozdrawiam serdecznie :-)
Życzę Wam pozytywnego i miłego wieczorku, pozdrawiam serdecznie :-)
Asiu koniecznie daj znać jak te serum się sprawdzi. Balkon bardzo ładnie oświetlony, już widać klimat świąt :* Pozdrawiam Joanna Aśka Jagoda :*
OdpowiedzUsuńCześć Asiu :-*
UsuńJak miło że odwiedziłaś mnie na blogu :-) Dobrze dam znać jak sprawdziło się serum.A jeśli chodzi o klimat to pomału się poszerza, a u Ciebie Asiu?
Buziaki-Słodziaki, papa!
Hej, hej Asiu ale u Ciebie całkiem intensywnie. Świetny pomysł z tą laleczką Barbie 👏 normalnie zazdroszczę Ci tego śniegu!! Superaśnie!! Lampki przepięknie wyglądają. Mój wzrok przykuł ten skrzat na ostatnim zdjęciu przy Twoim wózku. Do jutra Kochana!
OdpowiedzUsuńHej Anitko :-*
UsuńTeż się cieszę, że mamy śnieg i mam nadzieję że za szybko nie stopnieje.
Wreszcie firma Mattel wyprodukowała taką lalkę na wózku, to wspaniały pomysł. Ogromnie się raduje moje serce, że będę mogła łamać stareotypy razem z moją lalką. A skrzat zapomniałam napisać w poście ma na imię Rysiek i także skradł moje serce, bo jest przesłodki :-).
Buziaki Kochana, do jutra!!
Wiesz co? piękne rzeczy robisz...podziwiam =]
OdpowiedzUsuńCześć Michał :-)
UsuńO jak miło, że odwiedziłeś mnie na blogu ;-)
Dziękuję za wsparcie, pozdrawiam!