czwartek, 16 lipca 2015

Spotkanie z Motocyklistami :-)

Wczoraj po godzinie 19 odwiedziło mnie ok.20 Motocyklistów na swoich fantastycznych motorach, żeby wręczyć mi puszkę z pieniędzmi które zbierali na moją operację i rehabilitację.



Jestem szczęśliwa i wzruszona, że Ci wspaniali ludzie dołączyli się do akcji zbierania funduszy i że nie jest im obojętny mój los. Ogromnie mi miło, że znaleźli czas by wręczyć mi tą puszkę w grupie. Serce mi waliło jak młotem ze wzruszenia i szczęścia, że przyjechali dla mnie, a jednocześnie tą wspaniałą wizytą koledzy Motocykliści dali mi do zrozumienia, że nie jestem sama, że są ze mną, rozumieją mnie i wspierają! Mojego szczęścia nie potrafię opisać słowami, ponieważ jest tak WIELKIE! Pamięć ludzka jest bezcenna, najważniejsza zaraz po zdrowiu, dla mnie też bardzo cenne jest to, że Ci fantastyczni ludzie "otworzyli" swe serca na moją osobę.
Spełnili również jedno z moich marzeń-przejażdżka motocyklem :) Było SUPER! Wrażenia niesamowite, jedyne w swoim rodzaju..

Z wczoraj na dziś w nocy mało spałam bo ze szczęścia, emocji, wzruszenia nie mogłam zasnąć :) ale wspaniale się wstawało z myślą:, że są ze mną tak wspaniali ludzie, Oni są jak Anioły gotowi nieść swą pomoc potrzebującym...

Dziękuję Kochani!!!