sobota, 11 grudnia 2021

Jedenasty Post Vlogmasowy "na kółkach"


Dobry Wieczór w Jedenastym Vlogmasie :-)
Od razu się pochwalę, że dziś sobie pospałam do 9:00, odespałam cały tydzień.
Po śniadanku otworzyłam okienka kalendarzy i odsłuchałam kolędę na dziś, a zadanie było takie, żeby wybrać się na wieczorny spacer, żeby pooglądać przystrojone domy.
Prezenty z kalendarzy na dzisiejszy dzień miałam takie...

W Kinderku był pyszniutki cukierek Schoko Bons, a w kalendarzu kosmetycznym miałam olejek relaksujący do kąpieli o zapachu świeżym ale nie można zdefiniować co to za zapach, pojemność 20ml.
Dziś pojechałam do piekarni zamówić ciasta na święta i już wracając miałam niespodziewaną przygodę zimową, bo wpadłam Meganą w poślizg już na swoim osiedlu. Ale na szczęście nic się nie stało, bo opanowałam sytuację. U mnie jest bardzo ślisko, mroźno i śnieżnie...
Po powrocie do domciu, był obiadek a poźniej kawka z kardamonem, cynamonem, miodem i mlekiem.

Już dziś zaczęłam gotować składniki na bigos świąteczny, ponieważ gotowanie bigosu u mnie składa się z dwóch etapów, w jeden dzień gotuje kapustę kiszoną i świeżą, oraz suszone grzybki. W drugi dzień smażę dwa rodzaję mięsa, łączę kapusty, mięsko, grzybki później dodaje suszone śliwki, przyprawy, koncentrat pomidorowy i na małym ogniu pyrczę. Po ugotowaniu i wystudzeniu, przełożę bigos do pojemnika i zamrożę ;-)
Powiem Wam szczerze, że jestem już dziś padnięta jak mopsik, ale jeszcze coś tam podziałam zanim pójdę spać. Napiszcie co tam u Was słychać?, a ja wstawiam Wam kolędę na dziś i życzę przytulnego wieczorku, bo ma być duży mróz brrr! 

Trzymajcie się cieplutko i do juterka, papa!