niedziela, 17 stycznia 2016

Szczęście tuż obok nas....

Każdego dnia warto się uśmiechać, ponieważ codziennie spotyka nas szczęście tylko trzeba chcieć je dostrzec...
Ogólnie społeczeństwo w większości Szczęście postrzega w rzeczach drogocennych lub rzeczach wręcz odrealnionych i czekają latami, aż "uśmiechnie się" do nich los a tak na prawdę mamy je cały czas, jest tuż za naszymi plecami.
Czyż szczęściem nie jest to, że jesteśmy zdrowi?, że mamy rodzinę która nas kocha i my możemy kochać?
W każdym dniu powinniśmy dostrzegać coś dobrego, coś co nas uszczęśliwiło choć na chwilę np. że w pracy nam się powiodło, czy spotkaliśmy dawno nie widzianą znajomą z którą poszliśmy na kawę i fajnie spędziliśmy popołudnie, czy nasze dziecko przybiegło do nas i powiedziało " mamusiu/tatusiu kocham cię" Kiedyś te dziecko dorośnie i wtedy pomyślimy " ile bym dała czy dał, żeby cofnąć się w czasie kiedy moje dziecko przybiegło i dało buziaka powiedziało "kocham cię".
Zawsze mi się marzyło jechać nad morze i przespacerować się po plaży, ale nie żeby ktoś mnie pchał na wózku, tylko własnymi siłami (choćby na kolanach). W tamtym roku postanowiłam ziścić moje marzenie... Pojechałam ze znajomymi nad morze i gdy byliśmy któregoś dnia na plaży zeszłam z wózka i na kolanach chodziłam brzegiem morza. Ludzie się na mnie patrzyli "czułam ich wzrok na sobie, ale nie przejmowałam się tym zbytnio ponieważ cieszyłam się z tego, że czuję ciepły piasek pod moimi nogami. Czułam się po po prostu- Szczęśliwa!!!
Starajmy się nie narzekać, nie smucić, bo nawet w najbardziej (według nas) nie udanym dniu jest "ziarenko" radości/szczęścia, tylko nauczmy  się cieszyć z najdrobniejszych rzeczy/gestów!!!

Po operacji leżąc w łóżku zależna całkowicie od innych osób przyjechała do mnie Pani doktor na wizytę,bo źle się czułam. Po zbadaniu mnie Pani doktor popatrzyła na mnie, a ja się do niej uśmiechnęłam, na to lekarka też się uśmiechnęła i powiedziała "Podziwiam Cię, że w takiej sytuacji masz ochotę się uśmiechać".
Mogłabym być zgorzkniała, smutna czy zdołowana, ale byłam uśmiechnięta i radosna, bo cieszyłam się z  każdej pozytywnej chwili :-) Cieszyłam się, że mam do kogo się uśmiechać, że są ludzie przy mnie którzy mnie wspierają.
Codziennie dziękuję Bogu za każdy dzień i za to co mnie dobrego spotkało w tym dniu.

    " W najdrobniejszych rzeczach tkwi NAJWIĘKSZE szczęście"- Pamiętajmy o tym!!!