Dziś witam Was z innej sali, ponieważ zostałam przeniesiona po raz drugi, zmiany czasem są potrzebne "jak powietrze" i dobrze robią dla organizmu ;-)
Weekend za pasem więc jest spoko-luz... Tutaj totalnie gubię rachubę czasu.
W kalendarzach kryły się takie niespodziewajki, sama przyjemność
Hydrożelowe płatki pod oczy i pyszna czekoladka o smaku truskawkowym. Koniecznie zaaplikuję sobie płateczki bo zapominam o moim systematycznym SPA, które robiłam w domowym zaciszu.Tutaj skupiłam się tylko i wyłącznie na zdrowiu i dlatego świat zewnętrzny dla mnie "przestał istnieć"
Po powrocie do domku będę musiała stawić czoła innej codzienności (co nie będzie wcale łatwe).
Terapia z Doktor Anią przynosi zaskakujące efekty i mocno motywuję do dalszego działania...
Super cieszę się ogromnie, bo mam dobry start na początku długiej drogi leczenia. Ale na pewno się nie poddam! Moje życie, to "wyboista droga", którą chcę dzielnie podążać i dziękuję losowi że daje mi szansę spotykać takie osoby, które mi ułatwiają i wspierają na mojej trudnej ścieżce życiowej...
Będę kończyła, życząc Wam sympatycznego popołudnia i dużo zdrówka ;-)