czwartek, 5 grudnia 2019

Piąty post vlogmasowy na "na kółkach"


Dzień doberek w piątym vlogmasie :-)

Szczerze się Wam przyznam, że dziś ciutkę zaspałam ;-) Nie wysłałam też kartek świątecznych, bo wczoraj wieczorem czasu mi zabrało na wypisanie.
Z tego względu, że rano później się obudziłam niż planowałam kalendarze otworzyłam dopiero nie dawno. Jeszcze wspomnę, że spotkałam się ze znajomą z którą się lata nie widziałam więc dziś ciąg dalszy kobiecych pogadanek ;-)
Teraz pisząc do Was w tle gra piosenka z mojego kalendarza wirtualnego i właśnie wpadłam na pomysł, że wstawię ten utwór żebyście mogli również go posłuchać.




W kalendarzu kosmetycznym miałam, zobaczcie....


        
                                                                                       
W piątym okienku był żel pod prysznic o zapachu figi i masła shea-cudny zapach, sama słodycz :-) Pojemność 50 ml.
Wczoraj przez kąpielą zrobiłam sobie maseczkę na twarz tą którą miałam w trzecim okienku. Powiem Wam, że pachnie obłędnie a moja cera po tej masce była odżywiona, gładka i nawilżona-także spoko!
W dzisiejszych planach mam jeszcze spotkanie z kolejną znajomą, oraz po spotkaniu chcę wypisać kartki, żeby jutro już na pewno je wysłać ;-) A Wy jak planujecie dzisiejszy wieczór?
Kochani zmykam przygotować się do spotkania. Mam nadzieję, że po odwiedzinach mojego bloga zostawicie komentarz...będzie mi miło ;-) Przesyłam buziaki-słodziaki i do juterka, papa!