Dzisiejszy dzionek zaczęłam o 9:00 słuchając kolędy z kalendarza wirtualnego....
A zadanie na dziś było wpłacić pieniążki na cele charytatywne.
Po śniadanku otworzyłam kolejne okienka swoich kalendarzy i byłam zadowolona z dzisiejszych niespodzianek, zobaczcie co miałam...W kalendarzu kosmetycznym miałam pomadkę ochronną do ust bezzapachową, pojemność 4,7 g. a w Kinderku miałam mleczne jajeczko z nadzieniem. Jestem bardzo zadowolona z tej szminki, ponieważ często je używam i ich nigdy za wiele ;-) tylko szkoda, że nie ma zapachu.
Przed obiadkiem była kawusia zimowa czyli z kardamonem, cynamonem i imbirem, oraz miodem.
W moim cudownym kubeczku od mojego przyjaciela Tomka, którego bardzo serdecznie pozdrawiam.
Na obiadek dziś robiłam schabowe, frytki i surówka. Jestem Pożeracz frytek, a Wy lubicie frytki?
Śmignął mi bardzo szybko dzisiejszy dzień, ale odpoczęłam mimo wszystko i dobrze, bo przyszły tydzień jest dla mnie okropnie stresujący i ciężki... Najbardziej obawiam się wtorku, więc proszę o trzymanie mocno kciuków!!! Z góry serdecznie Wam dziękuję :-*
Pokażę Wam trochę moich świątecznych ozdób...
Na obiadek dziś robiłam schabowe, frytki i surówka. Jestem Pożeracz frytek, a Wy lubicie frytki?
Śmignął mi bardzo szybko dzisiejszy dzień, ale odpoczęłam mimo wszystko i dobrze, bo przyszły tydzień jest dla mnie okropnie stresujący i ciężki... Najbardziej obawiam się wtorku, więc proszę o trzymanie mocno kciuków!!! Z góry serdecznie Wam dziękuję :-*
Pokażę Wam trochę moich świątecznych ozdób...
Cieszę się, że święta tuż, tuż...ponieważ planuję sobie odpocząć i naładować akumulatory, ponieważ końcówka roku jest dla mnie okropnie stresująca i ciężka... Ale mam nadzieję, że Nowy Rok będzie dla mnie łaskawszy ;-)
Kochani będę kończyć na dziś życząc Wam spokojnej i dobrej nocy. Przesyłam całusy i do jutra, papa :-)