Piętnasty vlogmas "na kółkach"

                                                                      Dobry wieczorek 

Piętnasty Vlogmas
Puk! Puk! Tu renifer z tej strony ;-)
Dzień zaczęłam nagrywaniem vlogmasa, sprawdzeniem jakie mam niespodzianki pod 15 numerkiem.
Ucieszyłam się z tych wszystkich wspaniałości, zobaczcie jakie były...
                                          

W Kinderku był mini Kinder Bueno w czekoladzie mlecznej. Natomiast w pakuneczku od Asi było moje ulubione ciastko piernikowe z miodem (jest pycha, polecam) +karteczka
"Najcenniejszych rzeczy w życiu, nie nabywa się za pieniądze".
W Onlybio była maska do włosów "Ratunkowa" inspirowana zapachem batonika Bajeczny, pojemność 50 ml. Jestem tej maski bardzo ciekawa...
Od Celinki perfumetka L'eau D'ssey nuty zapachowe kwiatowe taki dyskretny nie natrętny zapach, dość długo utrzymujący się na ciele. 
W skrzynce pocztowej czekała na mnie kartka świąteczna od mojej przyjaciółki Magdy, którą kilka lat temu poznałam we Wrocławiu w szpitalu. Madzia zrobiła mi niezłe miłe zaskoczenie, super! Dzięki kochana za pamięć i życzenia :-*

Po pracy, obiadek i później rehabilitacja, która przebiegła bardzo dobrze. Troszkę spastyczność mi dokuczała, ale dałam radę. Po rehabilitacji, usiadłam do komputera żeby wybrać motyw kalendarza, przesłać zdjęcia i wysłać projekt do druku. Rok się kończy a ja jeszcze nie zamówiłam kalendarzy, ale mam nadzieję że zdążę. Między czasie zaczęłam pisać do Was i tak mi umknął dzisiejszy dzień.
Kończę pomału, bo jestem zmęczona i padam na nos. Życzę dobrej, spokojnej nocy i miłych snów
Do jutra, pozdrawiam :-)