Piętnasty vlogmasowy post "na kółkach"

Dobry wieczór w piętnastym vlogmasie ;-)

Jak Wam mija niedziela?, bo mi dziś leniwie i całkowicie na luzaku (jak na tej fotce powyżej).
U mnie za oknem tak jesiennie, bo pada i wieje wiatr więc taka pogoda nie zachęca do wychodzenia na zewnątrz ;-).
Pewnie jesteście ciekawi co kolejne okienka kalendarzy ukrywały za niespodzianki...

         

Tym razem jest to peeling z orzechowca do twarzy i ciała, który podzielony jest na dwie saszetki po 8 ml. Jak użyję do kąpieli to Wam napiszę jak pachnie ;-)

Natomiast w kalendarzu wirtualnym miałam następującą piosenkę świąteczną, posłuchajcie....
Pierwszy raz ją słyszałam, ale mi się spodobała, a Wam?
 

Za tydzień już będziemy bardzo blisko świąt....Jakoś trudno mi w to uwierzyć, ponieważ mimo przystrojonego mieszkania i przygotowań nie odczuwam nadchodzących świąt ;-) Szczerze powiem, że w głowie cały czas myślę o operacji, która mnie czeka i o tym żeby się wszystko u mnie ustabilizowało...
Dziubaski Drogie zmykam, ale już jutro wracam z kolejnymi niespodziankami i nowinkami ;-)
Pozytywnego nastroju na ten niedzielny wieczór i dobrej nocki :-)