środa, 18 grudnia 2019

Osiemnasty vlogmasowy post "na kółkach"

Hejka w osiemnastym vlogmasie ;-)
Zaczęłam dzionek dość późno, bo po 10:00, ale szybko wzięłam się do działania...
Pranie, sprzątanie, obiad i takie tam sprawy ;-) Kalendarze otworzyłam zaraz po śniadanku...
                  
Teraz coś do mycia twarzy, pachnie nijak ;-) Pojemność kosmetyku to 20 ml.
Taki sam żel miałam w tamtym roku i powiem, że nie zauważyłam żadnego działania na moją cerę tzn. ani dobrej ani złej ;-) Jednym słowem neutralny produkt-nie szkodliwy ;-)
Zadzwoniłam w dniu dzisiejszym do Bydgoszczy i udało się przyśpieszyć wizytę lekarską o miesiąc :-) YUPII!!! Dla mnie to wspaniała informacja, ponieważ, to zawsze 30 dni wcześniej-supcio :-)
Mój storczyk-miniaturka zrobił mi prezent na święta i pierwszy raz zakwitł :-) Ale zdradzę Wam ciekawostkę jeśli chodzi o pielęgnowanie storczyków. Mianowicie dowiedziałam się jakiś czas temu, żeby podlewać je wodą mineralną gazowaną, ponieważ będą często kwitły. Chyba coś w tym jest, bo od czasu kiedy praktykuję tą metodę pielęgnacji to moje storczyki wzięły się do kwitnięcia :-)
Moi Drodzy w kalendarzu wirtualnym zachęcano, żeby zastanowić się nad tradycją świąteczną i w związku z tym ja Was również zapytam o Wasze tradycje świąteczne? Napiszcie w komentarzu czy macie takie tradycje. Moje tradycje to dekorowanie mieszkania, słuchanie piosenek świątecznych/kolęd, wysyłanie kartek do najbliższych osób mojemu sercu, czytanie książek o tematyce świątecznej.Ale taką szczególną tradycją, którą wyniosłam z mojego rodzinnego domu i do której mam ogromny sentyment, to jest przyrządzenie karpia według receptury mojej babci (od strony mojej mamy). A jest to karp duszony z ziemniakami, grzybkami i cebulką-Pycha!
Moja mama również ją przyrządza i nikt z naszej rodziny nie wyobraża sobie wigilii bez karpia z receptury babci Helenki  :-)
Napiszcie także jak Wam minął dzisiejszy dzionkas? A tymczasem ja się z Wami żegnam, ale tylko do jutra. Życzę przyjemnego wieczorku i spokojnej nocki, pozdrawiam :-)