niedziela, 17 grudnia 2023

Siedemnasty vlogmas "na kółkach"

                                                                       Dobry wieczór :-)
Siedemnasty Vlogmas
A KUKU! Jestem ponownie u Was z pozytywną energią ;-)
Pomimo tego, że wczoraj poszłam późno spać, dzisiaj obudziłam się o 8:00 nawet wyspana.
Wyszykowałam się, zrobiłam sobie kawkę i przed kamerką telefonu otworzyłam kolejne niespodzianki dnia czyli nr 17. Jak zawsze same przydatne i cieszące serce upominki...
Z Onlybio był cukrowy peeling do ciała inspirowany zapachem wafelka WW, pojemność 50ml.
Jestem bardzo ciekawa tego kosmetyku jakie będą po nim efekty.
Od Celinki była perfumetka Marella Buran, zapach słodki, nachalny taki trochę mydlany. To nie moje klimaty Nie lubię nachalności nawet w nutach zapachowych ;-)
W paczuszce od Asi były chusteczki nawilżane do demakijażu firmy Selfie Project Sleeping Beauty 10 sztuk. Przyznam szczerze, nie znam tego produktu, ale jestem ciekawa i z przyjemnością przetestuję.
Karteczka również była "Czas jest największym tchórzem, bo zawsze ucieka", ciekawy tekst coś w tym jest... Natomiast Kinder dziś ukrywał batonika Duplo, który jeszcze nie został zjedzony do kawki.
Dzisiejszy dzień był bardziej z tych luźnych i relaksujących dni.
Nawet mnie nie ciągnęło do sklepu, bo z pewnością były tłumny ludzi a to żadna przyjemność stać w kolejce do kasy itp, a Wy jak spędziliście niedzielę
Zaraz zmykam do spanka, bo jutro raniutko pobudka i nowy tydzień będzie czas zacząć i tym samym coraz bliżej świąt. W ogóle w tym roku nie czuję że niedługo będą święta, a jak to jest u Was?
Moi Drodzy życzę dobrej, spokojnej nocy i do jutra. Miłego poniedziałku Wam życzę :-)

 

Szesnasty vlogmas "na kółkach"

 Dobry wieczór 
 Szesnasty Vlogmas
Pospałam  troszkę dłużej niż w tygodniu i dzień zaczęłam po 8:00 rano. Odsłoniłam rolety, wstawiłam wodę na kawkę i zaczęłam szykować się do rozpoczęcia dnia.
Nagrałam kolejny odcinek vlogmasa, odpakowałam kolejne paczuszki kalendarzy...
Od Asi była bardzo przydatna rzecz, a mianowicie maska-serum do rąk i druga połowa opakowania peeling do rąk firmy Perfecta. Fajnie, bo lubię kosmetyki tej marki. Karteczka "Cierpliwość może być gorzka, ale jej owoce są zawsze słodkie"
W paczuszce od Celinki perfumetka Angel, zapach piękny, zdecydowany, otulający z serii tak zwanych  wieczorowych.
Kalendarz Onlybio ukrywał w dzisiejszym okienku batonik Pierrot z Wedla. Natomiast Kinderek miał dla mnie czekoladkę Kinder z nadzieniem mlecznym.
Dzisiaj miałam jeszcze jedną niespodziankę od Celinki i Darka i byłam totalnie mile zaskoczona

W tym pięknym świątecznym pudełku są same cudowne rzeczy....Celinko sprawiliście mi bardzo dużą radość- Dziękuję pięknie i przesyłam  wielkie buziaki :-*
  Jest i książka, to co Tygryski lubią najbardziej :-)
Celinka trafiła w dziesiątkę, bo jeszcze nie czytałam tej książki ani nie czytałam żadnej książki tej autorki. Także już  nie mogę się doczekać kiedy zacznę ją czytać.
Bardzo aktywny dzień i odwiedziny bardzo ważnej dla mnie osoby (mojego Anioła). Spędziliśmy razem miło czas, daliśmy sobie prezenty, złożyliśmy życzenia świąteczne. Dużo emocji i radości 
Ogromnie się cieszę, że mogliśmy się spotkać i pobyć razem. Jestem radosna i spokojna, ponieważ wiem co u moje " Anioła" słychać i że jest wszystko dobrze.
Po spotkaniu szybka kolacja, później kąpiel i usiadłam  do komputera żeby do Was napisać.
Szybciutko zaraz zmykam do łóżeczka i spać, żeby jutro w miarę wyspaną być ;-)
Jeszcze Wam pokażę jaką śliczną dostałam kartkę i życzenia świąteczne od Celinki i Darka
                                                                    
Tym miłym akcentem kończę na dziś, a już jutro melduję się z nowym postem i nową energią dla Was. Dobranoc, kolorowych snów i do jutra :-)