poniedziałek, 16 grudnia 2024

Szesnaty vlogmas "na kółkach"-Paczka od Ananasków ;-)

                                                                 Cześć Wam Moi Drodzy :-)
Tu z z tej strony nocy marek ale także ranna ptaszyna.
Oczy otworzyłam o 6:00 szybko pojechałam włączyć wodę na kawusię i jeszcze szybsze poranne "wypierzanie się" i szykowanie do nagrania vlogmasika.
Łyk kawki i już lepsza werwa do dalszego działania...mycie się ubieranie, szybko, szybko makijaż
Ustawianie statywu włączenie kamerki i już rozmawiam do Was, po czym otworzyłam szesnaste niespodzianki dnia, które tak się prezentowały...
                                                  
Od Asi było ciasteczko świąteczne jabłko z cynamonem. Od Karolinki i Ewy maseczka "Ziaja" Liście zielonej oliwki+batonik Wedel z gorzkiej czekolady z orzechami-koncetracja. W paczuszce od Celinki i Darka był zapach Especially Escada. Natomiast w kalendarzu Sylveco znajdował się krem do twarzy na noc intensywnie nawilżający "Vianek, pojemność 30 ml.
W pracy czas minął przyjemnie i szybko ale w czasie pracy przyjechał kurier z paczką od moich przyjaciół z Sosnowca-Ananasków ;-)
                     
 Dziękuję Wam Kochani z całego serca za wszystko a przede wszystkim za pamięć :-* 
Sprawiliście mi wiele radości, jeszcze raz dziękuję bardzo :-) 
W paczce między innymi były ciasteczka zrobione przez Ewunię i suszone grzybki zbierane przez Grzesia Same bezcenne skarby...Dziękuję :-*
       
Ciasteczka przepyszne, a grzybki pięknie pachnące-uwielbiam grzyby a Wy lubicie?
Jeśli tak to co najchętniej lubicie z grzybkami?
Po pracy szybki obiadek i rehabilitacja, która przebiegła dobrze i bez utrudnień przez nadmierne napięcie mięśni (tak zwaną potocznie spastykę).
                         
Rehabilitacja to moja codzienność bez której nie wyobrażam sobie mojego życia.
Raz jest lepiej a raz gorzej ale zawsze tak czy inaczej poprawia moje funkcjonowanie.
Po rehabilitacji rozmawiałam przez telefon z Ewą, później obejrzałam film, kąpiel, maseczka na twarzy i usiadłam do komputera żeby u Was zawitać z postem vlogmasowym.
Pokażę Wam jeszcze jakie karteczki, które otrzymałam od Ananasków....                                                   
Piękne prawda? Uwielbiam wysyłać, a także też otrzymywać karteczki i ubolewam nad tym, że coraz mniej się celebruje tą tradycję, a szkoda...
Moi Drodzy uciekam zmyć z twarzy maseczkę firmy "AA" z kalendarza adwentowego i położę się bo jutro rano pobudka.
                                                       
Spokojnej, dobrej nocki i kolorowych snów Już jutro melduję się z nowym vlogmasem i nowymi niespodziankami dnia ;-) Buziaki-Słodziaki, papa :-)


                                                                                            

              




 





Pietnasty vlogmas "na kółkach"

                                                                         Hejka Kochani :-)
 Z racji niedzieli sobie pospałam i obudziłam się o 8:30, odsłoniłam rolety i na szybie zobaczyłam kropelki po deszczu ale póki się wypierzyłam i przygotowałam do funkcjonalności, to słoneczko zaczęło śmiało zaglądać przez szybę :-)
Razem z Blanką wyszykowane niedzielnie/odświętnie wystąpiłyśmy przed kamerką w kolejnym vlogmasie. Zobaczcie jakie były niespodzianki pod piętnastką...

Od Karolinki i Ewy była maseczka luksusowa przeciwzmarszczkowa Dermika ze śluzem ślimaka+ galaretka w czekoladzie Wawel. Od Celinki maseczka w płachcie "słodka pandziula". Natomiast od Asi batonik Creamo-orzechowy. W kalendarzu Sylveco była odżywka do włosów humektantowa , prebiotyczna (pojemność 30ml.) Kalendarz słodyczowy Lindt skrywał pod 15 czerwoną kuleczkę w białe śnieżynki.
Na dziś nie miałam konkretnych planów, raczej luz-blues jednym słowem-odpoczywanie ;-)
Obiadek był szybki, ale testowałam nowy przepis na piersi kurczaka w panierce Szu-Szu
Dla zainteresowanych podaję przepis na panierkę
4 łyżki mąki ziemniaczanej
3 żółtka
2 łyżki oleju
2 ząbki czosnku
2 łyżki śmietany lub jogurtu naturalnego
papryka słodka
sól, pieprz
Powyższe składniki mieszamy razem na jednolitą masę
Piersi z kurczaka kroimy w nie za grube plastry, wkładamy do panierki i odstawiamy na godzinę do lodówki. A następnie smażymy...
Panierka wystarcza na dwa podwójne płaty piersi z kurczaka

Polecam przetestować przepis ponieważ kotleciki są przepyszne!
Do tego miałam ziemniaki +buraczki czerwone, super obiadek i bardzo szybciutki.
Południową kawkę wypiłam parzoną co u mnie jest rzadkością, zazwyczaj piję rozpuszczalną Jacobs z mleczkiem.
Zrobiłam listę zakupów i w sumie nic znaczącego dziś nie robiłam.
Po kąpieli nałożyłam maseczkę Eveline od Celinki i zabrałam się do pisania postu.
Dajcie znać co u Was? jak spędziliście niedzielę?
Ja kończę pomału, ponieważ jutro raniutko wstaję ale pod wieczór znowu do Was zawitam z nowymi nowinkami vlogmasowymi ;-)

                                   Dobrej nocki, pozdrawiam serdecznie Dziubaski :-)