Kolejny dzionek nowych emocji i fajnych sytuacji.
Tak pozytywnie na różowo przez środę, całkiem fantastyczna perspektywa :-)
Pod czternastką kryły się żelki malinowe i czekoladka o smaku ciasteczkowym. Także dalej jestem w trakcie "osładzania" sobie życia :-))
Z ćwiczeniami oddechowymi już coraz lepiej, saturacja jest super bo 97 a na samym początku miałam 93 także jest duża poprawa. Staram się starannie wykonywać zadania, które Doktor Ania mi zaleca, bo
zależy mi na jak największych postępach.
Wyczekuję jutrzejszego dnia, bo będą moi ulubieni studenci na rehabilitacji, a jeszcze dziś popołudniu przyjdzie do mnie moja Celinka mama Kacperka.
Ostatnio nie bywałam na zajęciach u Pani Paulinki, ale zamierzam to nadrobić.
Mam również do nadrobienia oglądanie vlogmasów u Asiulki i innych koleżanek na YouTube, aż mi głupio, że nie jestem na bieżąco. Jak się wezmę za oglądanie to nadrobię z nawiązką ;-)
Z ćwiczeniami oddechowymi już coraz lepiej, saturacja jest super bo 97 a na samym początku miałam 93 także jest duża poprawa. Staram się starannie wykonywać zadania, które Doktor Ania mi zaleca, bo
zależy mi na jak największych postępach.
Wyczekuję jutrzejszego dnia, bo będą moi ulubieni studenci na rehabilitacji, a jeszcze dziś popołudniu przyjdzie do mnie moja Celinka mama Kacperka.
Ostatnio nie bywałam na zajęciach u Pani Paulinki, ale zamierzam to nadrobić.
Mam również do nadrobienia oglądanie vlogmasów u Asiulki i innych koleżanek na YouTube, aż mi głupio, że nie jestem na bieżąco. Jak się wezmę za oglądanie to nadrobię z nawiązką ;-)
Nawet na blogu mam zaległości i ciężko mi nadążyć
A jak u Was jest z uciekającym czasem? (tak na marginesie zatrzymuję go poprzez robienie zdjęć).
Kończę dzisiejszy post i do następnego już niebawem...
Buziaki-Słodziaki, pozdrawiam :-)
Kończę dzisiejszy post i do następnego już niebawem...
Buziaki-Słodziaki, pozdrawiam :-)