Ósmy post vlogmasowy "na kółkach"

 Dobry wieczór już w ósmym poście vlogmasowym :-)

Dziś u mnie był piękny słoneczny dzień, aż się chciało działać, ale najpierw po przebudzeniu zadzwoniłam do rodziców spytać jak taty samopoczucie, a później była kolęda z kalendarza wirtualnego, która przypadła mi do gustu....

Zadanie na dziś było ubranie choinki, jak  wiecie u mnie już choinka ubrana.
Po śniadaniu było otwieranie kalendarzy i takie niespodzianki się ukrywały....

                                  Kalendarz Isana skrywał pod ósemeczką bardzo przydatny na co dzień  dwufazowy płyn micelarny do twarzy, pojemność 50 ml. Natomiast czekoladka Kinder była z mlecznym delikatnym nadzieniem.

                                                    

W południe dziś miałam super niespodziankę, bo odwiedziła mnie na chwilkę bliska znajoma (ucieszyłam się bo już się za nią stęskniłam). Mikołaj zostawił u Eli prezent dla mnie ;-)

                                                      Dla mnie kontakty między ludzkie są najważniejsze zaraz po zdrowiu i dlatego jestem szczęśliwa, 

że Ela mnie na chwileczkę odwiedziła. Zobaczcie jaka kolekcja karteczek już powstaje...

Chcę Wam dziś pokazać jak wyglądają vlogmasy u mojej przyjaciółki Anitki, która ma swój kanał na YouTube i którą codziennie oglądam. Poznajcie Anitkę, to fantastyczna osoba o anielskim sercu
Anitę poznałam przez internet kilka lat temu, a w tym roku udało Nam się spotkać....

Moi Drodzy napiszcie w komentarzach jakie przygotowania do świąt macie za sobą? Co jeszcze planujecie zrobić? Ja dziś kupiłam masę makową na makiełki i mam zamówione pierogi z kapustą i grzybami, oraz uszka. W tym tygodniu mam w planach złożyć zamówienie na ciasta w cukierni i tak pomalutku do przodu ;-) 
Zmykam na dziś....Życzę Wam milusiego wieczorku, spokojnej nocki, oraz dużo zdrowia.
Całusy, papa :-)