wtorek, 24 grudnia 2019

Dwudziesty czwarty vlogmasowy post "na kółkach" - Życzenia świąteczne :-)

Dzień dobry w dwudziestym czwarty vlogmasie :-)
Od rana już jestem na pełnych obrotach w kuchni, "tańcując" z garnkami.
Na  obecną chwilę jestem prawie wyrobiona, ponieważ zostało mi tylko parę rzeczy do zrobienia...
Zrobiłam sobie małą przerwę, żeby do Was napisać.
Dziś kalendarze otwierałam z malutkim smutkiem w sercu z tego powodu, że to już ostatnie okienka ;-/. No ale taka kolej rzeczy... mam nadzieję że w przyszłym roku " spotkamy się" we vlogmasach :-)
Zobaczcie co było dziś w okienkach moich kalendarzy...
 
Żel po prysznic o zapachu czekoladowym, pojemność 50 ml. Supcio jak najbardziej dla mnie taki słodki zapach :-)


       
Posłuchajcie jaką dziś miałam kolendę w kalendarzu wirtualnym....

                                           
Jeszcze pokażę jaki zamówiłam torcik świąteczny ;-)

Moi Drodzy dziękuję za to że towarzyszyliście mi w oczekiwaniu na święta, było mi bardzo miło gdy czytaliście vlogmasy i zostawialiście komentarze :-* Zapraszam na vlogmasy za rok ;-)
Zmykam dalej przygotowywać się do wieczerzy wigilijnej.

Życzę Wam Zdrowych, wesołych świąt z magią świąteczną
w Waszych sercach w gronie rodziny i bliskich :-)
                                                           Joanna Trzop 

poniedziałek, 23 grudnia 2019

Dwudziesty trzeci vlogmasowy post "na kółkach"

Dobry wieczór w dwudziestym trzecim vlogmasie ;-)
Dzionek pełen niespodzianek i działania w kuchni...Od rana jestem na pełnych obrotach, ale na dziś już zakończyłam gotowanie. Jutro od samego ranka będzie ciąg dalszy przygotowań do wieczerzy wigilijnej.  A propo niespodzianek to zobaczcie sami co dostałam...
                 
                                                                                 
               Kartkę i skarpetki " słodziaki" (takie jak lubię) od siostry i jej rodzinki ;-)

         

Kartka od prawej od mojej koleżanki Agnieszki z Warszawy, oraz kartka od lewej od mojego Anioła Irenki i jej rodzinki :-)

         

Kartka od prawej od mojego przyjaciela Mariuszka, oraz kartka od lewej od mojej drugiej siostry i jej rodzinki :-)
Dziękuję za pamięć i życzenia moi Drodzy to miłe że mam taką wspaniałą kolekcję kartek świątecznych, które sprawiły mi ogromną radość w sercu :-) Wszystkie kartki zdążyły akurat przed świętami dotrzeć-supcio :-)
W przerwie między pracami kuchennymi otworzyłam kalendarze, żeby sprawdzić co ciekawego kryje się w przed ostatnich okienkach, zobaczcie...
 

Krem matujący do twarzy i powiem Wam, że ma bardzo przyjemny słodki zapach, pojemność 20 ml.

     
                                                                         
Kochani zmykam Wam pod prysznic, bo jestem padnięta. Plecy dają o sobie znać, oj dają :-/
Do juterka w ostatnim już vlogmasie. Pamiętajcie, żeby Mikołajowi zostawić ciastko i mleko ;-)
Buziaki-Słodziaki, papa :-)
                                                                      







niedziela, 22 grudnia 2019

Dwudziesty drugi vlogmasowy post "na kółkach"

Dobry wieczór w dwudziestym drugim vlogmasie :-)
Poranek "przywitał" mnie mglistą i szarą-burą pogodą za oknem...Przyznam się że w mojej duszyczce panował podobny nastrój ;-/ Po śniadanku wzięłam się do pracy w kuchni po czym jakoś się rozkręciłam ;-) Po południu byłam odebrać zamówionego karpia i tak jakoś niedziela zleciała.
Kalendarz wirtualny " otworzyłam" jeszcze w łóżeczku i dziś była taka kolęda, posłuchajcie....


A pozostałe dwa kalendarze otwierałam dużo później i zobaczcie co w nich odkryłam ;-).....

 
Kolejny przydatny kosmetyk czyli masło do ciała o pikantnym zapachu wanilii, pojemność 50 ml.
                                     
Jutro od rana mam też sporo załatwień...także od samego ranka ruszam "z kopyta" ;-)
A później gotowanie i przygotowania do świąt, które "nadchodzą" bardzo szybkimi krokami.
U Was już coraz bliżej święta? czy jeszcze daleko " w lesie" ? :-)
Miłego wieczorku Wam życzę czy blasku choinki, oraz spokojnej nocki z kolorowymi snami :-*
                                      
                                                                            



sobota, 21 grudnia 2019

Dwudziesty pierwszy vlogmasowy post "na kółkach"

Dobry wieczór w dwudziestym pierwszym vlogmasie :-)
Znów tak późno do Was piszę (za co przepraszam), ale miałam odwiedziny znajomej i tak wyszło.
Dzionek miałam aktywny i pracowity... ogólnie sprzątałam, a  później miałam odwiedzinki.
Niedawno otworzyłam kalendarze i miałam baardzo przydatny kosmetyk z którego się MEGA ucieszyłam, spójrzcie....
                            
A są to płatki żelowe pod oczy, które najpierw się chłodzi w lodówce, a następnie kładzie na powieki.
Super produkt!!! Pierwszy raz będę miała taki kosmetyk i mam nadzieję że "zda egzamin".
Dajcie znać czy używaliście takie płatki i jak się sprawdziły?.
Otrzymałam kolejną kartkę świąteczną od mojej znajomej Eli-dziękuję ślicznie Elunia za pamięć :-*
Wstawię Wam piosenkę świąteczną, która mi się podoba i mam nadzieję że Wam także przypadnie do gustu ;-). Posłuchajcie....
Jest późna godzina, więc już zmykam pod prysznic, a Wam życzę dobrej nocki oraz kolorowych senków :-) Do juterka..buziaki-słodziaki na dobranoc :-* :-*




piątek, 20 grudnia 2019

Dwudziesty vlogmasowy post "na kółkach"

Dobry, dobry w kolejnym vlogmasie :-)
Cieszę się, że udało mi się do Was napisać wcześniej niż wczoraj.
Dzień zaczęty od kawki i jak tylko się wyszykowałam ruszyłam do mechanika. Okazało się że pod maską obluzowała się obudowa ;-) Ufff! nawet nie wiecie jak mi ulżyło ...Później pojechałam na zakupy i jak wróciłam otworzyłam kalendarze...

 
Tym razem była to sól do kąpieli o zapachu śliwek i wanilii-zapach rewelka, tylko wanny brak ;-/
Czy ktoś z czytelniczek/czytelników pożyczy mi wannę?haha :-), a tak na serio to wykorzystam tą sól do kąpieli stóp. Pojemność kosmetyku to 60 g.
Dzionek "uciekł" mi szalenie szybko, ale  cieszę się że mojej Megance nic poważnego nie "dolega".
Przyznam się że oprócz zakupów i mechanika nie zrobiłam nic konkretnego. Od jutra zaczynam działać już do samych świąt, także zaczyna się mój "maraton"świąteczny ;-) A u Was jak wygląda plan działania? Posłuchajcie na wieczorny relax kolędę, którą miałam w kalendarzu wirtualnym....

Przed kąpielą planuję zrobić sobie dziś maseczkę na twarz, którą dostałam od mojej przyjaciółki Anitki :-) i trochę chcę odpocząć, bo coś plecki mi dokuczają. Życzę Wam przyjemnego, ciepłego, przytulnego wieczorku... Do juterka Dziubdziusie ;-) papa!


czwartek, 19 grudnia 2019

Dziewiętnasty vlogmasowy post "na kółkach"

Dobry wieczór w dziewiętnastym vlogmasie :-)
Przepraszam, że przychodzę tak późno, ale tak jakoś wyszło.
Od rana "przywitało" mnie słonko za oknem i po śniadanku pojechałam autkiem po zakupy.

W drodze powrotnej miałam zafundowaną dawkę stresu od mojej Megany, ponieważ jak odpaliłam moją rakietę numer 3, to usłyszałam jakieś stukanie pod maską. Do domciu miałam jakieś 3 km do pokonania i cały czas prosiłam w duchu moje niesforne autko, żeby szczęśliwie dowiozło mnie na moje osiedle. No i tak też było-dojechałam cała i zdrowa, ale zmartwiona tym co dolega mojej bryce ;-/. Gdy tylko dotarłam do mieszkania to wykonałam telefon do mechanika i jestem umówiona na jutro na godzinę 9:00, żeby zajrzał do mojej Meganki. Mam nadzieję, że to nic poważnego....
Wspominałam Wam w którymś z vlogmasów, że mój kalendarz z Balea dotarł do mnie uszkodzony i w związku z tym zaczyna się już kompletnie rozwalać. Kosmetyki się pomieszały-masakra na kółkach :-). Dlatego też nie wiem czy dzisiejszy produkt był przypisany na dzisiejsze okienko czy inne... A wyciągnęłam z dziewiętnastego okienka produkt, zobaczcie....

                                                                             
Jest to płyn miceralny, bezzapachowy, pojemność 20 ml. Przydatny kosmetyk zwłaszcza patrząc na pojemność dobry do podróży (zajmujący mało miejsca).

Poza ładną pogodą, i przygodą podczas powrotu  do domciu, to nic konkretnego się u mnie nie działo. A co tam dla Was " przyniósł" czwartek?
Zmykam się pluskać, a Wam moi Mili życzę spokojnej nocki, to do juterka (mam nadzieję, że napiszę wcześniej niż dzisiaj). Trzymajcie kciuki za moje autko jutro;-)

papa :-)

                                                 



środa, 18 grudnia 2019

Osiemnasty vlogmasowy post "na kółkach"

Hejka w osiemnastym vlogmasie ;-)
Zaczęłam dzionek dość późno, bo po 10:00, ale szybko wzięłam się do działania...
Pranie, sprzątanie, obiad i takie tam sprawy ;-) Kalendarze otworzyłam zaraz po śniadanku...
                  
Teraz coś do mycia twarzy, pachnie nijak ;-) Pojemność kosmetyku to 20 ml.
Taki sam żel miałam w tamtym roku i powiem, że nie zauważyłam żadnego działania na moją cerę tzn. ani dobrej ani złej ;-) Jednym słowem neutralny produkt-nie szkodliwy ;-)
Zadzwoniłam w dniu dzisiejszym do Bydgoszczy i udało się przyśpieszyć wizytę lekarską o miesiąc :-) YUPII!!! Dla mnie to wspaniała informacja, ponieważ, to zawsze 30 dni wcześniej-supcio :-)
Mój storczyk-miniaturka zrobił mi prezent na święta i pierwszy raz zakwitł :-) Ale zdradzę Wam ciekawostkę jeśli chodzi o pielęgnowanie storczyków. Mianowicie dowiedziałam się jakiś czas temu, żeby podlewać je wodą mineralną gazowaną, ponieważ będą często kwitły. Chyba coś w tym jest, bo od czasu kiedy praktykuję tą metodę pielęgnacji to moje storczyki wzięły się do kwitnięcia :-)
Moi Drodzy w kalendarzu wirtualnym zachęcano, żeby zastanowić się nad tradycją świąteczną i w związku z tym ja Was również zapytam o Wasze tradycje świąteczne? Napiszcie w komentarzu czy macie takie tradycje. Moje tradycje to dekorowanie mieszkania, słuchanie piosenek świątecznych/kolęd, wysyłanie kartek do najbliższych osób mojemu sercu, czytanie książek o tematyce świątecznej.Ale taką szczególną tradycją, którą wyniosłam z mojego rodzinnego domu i do której mam ogromny sentyment, to jest przyrządzenie karpia według receptury mojej babci (od strony mojej mamy). A jest to karp duszony z ziemniakami, grzybkami i cebulką-Pycha!
Moja mama również ją przyrządza i nikt z naszej rodziny nie wyobraża sobie wigilii bez karpia z receptury babci Helenki  :-)
Napiszcie także jak Wam minął dzisiejszy dzionkas? A tymczasem ja się z Wami żegnam, ale tylko do jutra. Życzę przyjemnego wieczorku i spokojnej nocki, pozdrawiam :-)



wtorek, 17 grudnia 2019

Siedemnasty vlogmasowy post "na kółkach"

Hejo w siedemnastym vlogmasie :-)
Zacznę od dzisiejszej niespodzianki, którą miałam w skrzynce pocztowej od mojej przyjaciółki Anitki, zobaczcie....
Otrzymałam piękną kartkę z życzeniami i maseczkę do twarzy-dziękuję Tobie Kochana z całego serducha za pamięć :-) Ogromnie się ucieszyłam z niespodziewajki. Warto żyć dla takich chwil gdzie ktoś nam daje dowód, że o nas pamięta i jest przy nas myślami gdy nie może być osobiście.
Anitka prowadzi swój kanał na You Tube zapraszam serdecznie do odwiedzenia mojej przyjaciółki na jej kanale....


Dzień zaczęłam o 9:00 rano oczywiście od kawki w świątecznym kubasku, później wzięłam się za kalendarze w których były....

 

Tym razem do mojej kolekcji kalendarzowych kosmetyków trafił peeling do stóp o zapachu pomarańczy i naturalnych drobinek pilingująch, pojemność 20 ml. Zapach tego produktu przepiękny takiej świeżej pomarańczy, powiem szczerze "skradł" moje serce ;-)


Zaproponuję Wam na dzisiejszy wieczór jedną z moich ulubionych piosenek świątecznych, posłuchajcie :-) Jestem ciekawa czy się spodoba...Napiszcie mi w komentarzach czy "wpadła Wam w ucho" ;-)


Nie wytknęłam dziś nosa poza swoje mieszkanko, choć pogoda była nawet znośna jak na tą porę roku. Ale się pochwalę, że robię postępy w czytaniu " Uwierz w Mikołaja" haha! Staram się, staram :-) Kochani moi czytelnicy uciekam, ale jutro znów się u Was "zamelduję" w kolejnym vlogmasie :-) HO! HO! HO! Pozdrowionka :-)))