Moi Drodzy postanowiłam dziś napisać "luźny post", bo już dawno nic nie pisałam .
Dni szybko mijają jeden za drugim jak błyskawica! Cieszę się, z ciepłych dni letnich, większość osób narzeka bo im za gorąco, a ja tam lubię ciepełko ;-)Staram się w miarę możliwości wykorzystywać piękną pogodę-jadę wtedy nad zalew agroturystyczny,albo chociaż na zwykły spacer się wybieram.
Poza pracą,rehabilitacją i obowiązkami domowymi staram się też znaleźć czas dla siebie na jakieś zabiegi pielęgnacyjne, bądź spotkania ze znajomymi. Bardzo też lubię czytać książki, ale przyznam się szczerze (tak pocichutku na uszko), że ostatnio już dawno nie czytałam żadnej książki ;-) Może Wy mi coś ciekawego polecicie do przeczytania?
Uwielbiam aktywność i innego życia sobie nie wyobrażam!
Staram się "iść" do przodu moją ścieżką życiową w każdej dziedzinie. Teraz w sprawie mojego zdrowia będę niebawem wybierała się do Szczecina na konsultację. Jest to bardzo ważna wizyta, ale napiszę Wam o tym innym razem....jak już będę po konsultacji.
Jeszcze z takich przyziemnych spraw i zmian u mnie to nie dawno byłam u fryzjera i skróciłam włosy, choć troszkę było mi ich żal to wiem że będzie mi wygodniej a poza tym kobietki lubią zmiany ;-)
A Wy jak spędzacie dni wakacyjne? Napiszcie mi w komentarzach. A tak jak już jesteśmy przy temacie komentarzy, to poruszę bardzo istotną rzecz, która mnie zastanawia. Zauważyłam, że rzadko kiedy ktokolwiek napiszę komentarz. Nawet jak o coś zapytam to jest cisza... Powiem Wam otwarcie, że jest to bardzo dziwne, bo na innych blogach pojawiają się komentarze, a u mnie chyba słowo " Niepełnosprawność" odstrasza hmm... a szkoda. Mój blog jest jak każdy inny, tylko z pewnym przesłaniem dla społeczeństwa i dlatego pomimo wszystko mam chęci i zapał do pisania dla Was ;-)
Dziś raduje się moja dusza i serce ponieważ spotkam się z osobą, którą poznałam w Sarbinowie i z którą się bardzo zżyłam.
Pozdrowionka i papatki!!!
