Siódmy vlogmasowy post "na kółkach"

Dobry wieczór Dziubaski już w siódmym vlogmasowym poście ;-)

Dzisiejszy dzionek zaczęłam od kawki w świątecznym kubku ( już powyciągałam ;-) ) a po śniadanku najprzyjemniejsza część dnia czyli otwieranie kalendarzy :-) Aaa! zapomniałabym napisać, że jeszcze leżąc w łóżeczku w czasie " wypierzania się" otworzyłam kolejną niespodziankę w wirtualnym kalendarzu. Napiszcie czy chcecie żebym wstawiała piosenkę świąteczną jaką mam w danym dniu?
 Siódme okienka ukrywały zobaczcie co....

 

         

 Kosmetyczna niespodziewajka to płyn do demakijażu oczu, powiem Wam, że zapach ma nijaki tzn.bliżej nieokreślony, pojemność 20 ml. Jestem bardzo ciekawa jak będzie się sprawdzał-dziś zamierzam to sprawdzić ;-)
Sobota u mnie zawsze jest przeznaczona na porządki domowe i właśnie " szalałam" z odkurzaczem, mopem i ścierkami haha! W oknach mam już częściowo ozdoby świąteczne.... w jutrzejszym poście Wam pokażę jak się prezetują. W tym roku wyłamałam się ze swojej corocznej tradycji czyli ubierania choinki 6.12. Tak po prostu jakoś wyszło, ale może jutro mi się uda ubrać-zobaczę ;-)
 Po kąpieli to pewnie padnę jak kawka, ponieważ po takim aktywnym dzionku czuję się mega zmęczona ;-) A Wy jak spędziliście dzisiejszy dzień? Pozdrawiam Wam serdecznie i pomalutku zmykam bo zaraz nosem padnę na klawiaturę haha! Miłego wieczorku Wam życzę, dobrej nocki, kalaruchy pod poduchy i co jeszcze? i...dwa kleszcze i co jeszcze? i...dwa leszcze, a szczypawki do zabawki :-)

                                                                     Papatuśki!!!