środa, 25 maja 2016

Kolejne wyzwanie przede mną....


Kochani wiem, że ostatnio mało zamieszczam nowe posty, ale czas tak szybko zmyka, że ledwo się wstaje i już znów jest wieczór, ale choć napiszę kilka słów...
Dzisiejszy post będzie o moim ważnym dniu, który zmieni moje funkcjonowanie na lepsze.
Otóż  7.06. br. w Poznaniu poddam się trzem ostrzykiwaniom z toksyny botulinowej w nogę, ponieważ mam przykurcz mięśnia odwodzeniowego. Zastrzyki mają za zadanie zlikwidowanie tego przykurczu i polepszeniu mojego stanu fizycznego.
Po tym małym zabiegu czeka mnie kolejna intensywna rehabilitacja, a później miejmy nadzieję, że będzie tylko lepiej i lepiej :-)
Cieszę się, że są możliwości polepszenia mojego stanu zdrowia, jeśli zastrzyki przyniosą oczekiwany skutek, to co 3-6 miesięcy czekają mnie kolejne ostrzykiwania. Ale dam radę!!!
Po raz pierwszy będę poddana temu zabiegowi, ale jak to mówią "zawsze musi być ten pierwszy raz".
Zdrowie najważniejsze, więc zrobię wszystko by je utrzymać i w miarę możliwości polepszyć :-)
Moi drodzy poproszę o trzymanie kciuków, żeby wszystko się powiodło ;-)
Serdecznie Was pozdrawiam i do następnego pościku ;-)





      

niedziela, 1 maja 2016

Siła w samych sobie...

                                              Puk, puk!!! Czy jest tam kto????....
Moi Drodzy długo nic nie pisałam, ale starczy tej mojej nie obecności ;-)
Dzisiejszy post będzie o sile, którą każdy z Nas  ma w sobie tylko trzeba ją "pielęgnować".
Czasem bywa tak, że "przychodzi" niespodziewanie do nas czas, kiedy czujemy że stoimy w miejscu, mamy wtedy wrażenie, że gdy coś zrobimy to i tak wszystko jest nie tak....
Tak na prawdę powinniśmy się wziąść się w garść i zmienić ten czas stagnacji.... Gdy mamy poodkładane jakieś plany na "boczny tor", to spróbujmy je zrealizować, nie zastanawiajmy się po prostu to zróbmy!
Nie uzależniamy swojego szczęścia od drugiej osoby, postarajmy się wypracować w sobie tak, żeby czuć się spełnionym i szczęśliwym nawet wtedy gdy będziemy sami... Uwierzmy w siebie, ponieważ to jest najpewniejsza siła, której nic ani nikt nie zburzy. Co najwyżej może się zachwiać chwilowo... ale później wróci na właściwy "tor".
W życiu spotykamy różnych ludzi jedni zostają przy nas krócej inni dłużej, więc dlatego nie warto swojego szczęścia czy powodzenia łączyć z danymi osobami.
Zawsze starajmy się podążać swoją ścieżką życiową, która pozwala nam czuć się spełnionym.
Wyeliminujmy ze swojego słownika pozytywnego myślenia słowo "NIE", gdy chcemy zaprzeczyć np. powiedzieć "nie jest tak źle...", to wtedy nasza podświadomość nie przyswaja zaprzeczenia tego stwierdzenia tylko zakoduje samo "jest tak źle. Gdy powiemy czy pomyślimy" jest dobrze", to będzie poprawnie odebrane przez podświadomość jako pozytywna rzecz.
Pozytywne myślenie ma bardzo duży wpływ na nasze życie i funkcjonowanie.
Pamiętajmy, że cokolwiek dzieje się w naszym życiu, to z każdej sytuacji jest jakieś wyjście, nie dajmy się zawładnąć negatywnym myślom.
Ruszam "z kopyta" pełną parą!!!! Czuję, że mam w sobie siłę która pomoże mi wszystko przetrwać :-)))))))))) A Wy też razem z nadejściem wiosny macie nowe siły i plany??
                 

                               " SIŁA JEST MIARĄ WIELKOŚCI CZŁOWIEKA!!!!!"