sobota, 2 grudnia 2023

Drugi vlogmas "na kółkach"

                                                                         Dobry wieczór :-)
Vlogmas nr 2
Pomimo, że dziś sobota i wolny dzień od pracy ja z podekcydowaniem wstałam o godz. 7:30.
Wyszykowałam się, zrobiłam sobie kawkę w świątecznym kubeczku i zaczęłam szykować się do nagrania kolejnego vlogmasa na YouTube. 
Dzisiejszy dzień ogłosiłam dniem słodkości, ponieważ w trzech kalendarzach miałam słodycze. Natomiast w kalendarzu od Celinki i Darka była perfumetka z przecudną wodą toaletową Nina Ricci  
L'Air du Temps 

W kalendarzu od Asi były pierniczki " Katarzynki" wraz z karteczką na której było napisane
"Na szczycie zawsze znajdzie się miejsce" , kalendarz OnlyBio-Wedel skrywał batonika Ptasie Mleczko o smaku waniliowym, a w kalendarzu Kinder był mini Kinder Bueno. Jak widzicie same wspaniałości słodyczowe ;-)
Dzisiejszy dzień pracowity przepełniony w obowiązki domowe typu zakupy, pranie, gotowanie itp.-samo życie ;-) 
Jak co roku podtrzymuję swój zwyczaj czytania książki świątecznej i tym razem kupiłam "Mikołaj z ulicy pogodnej"  Joanny Szarańskiej. 

Dajcie znać czy Wy też czytacie książki świąteczne w okresie świąteczno-noworocznym? Ja jeszcze lubię oglądać filmy świąteczne (oprócz Kevina samego w domu haha).
Życzę Wam miłego wieczorku, relaksu w zaciszu domowym i do jutra Kochani.
Pozdrawiam serdecznie

Startujemy w magię świąt- Pierwszy Vlogmas "na kółkach"

                                                                 Dobry Wieczór :-) 
Vlogmas nr 1      
Startujemy z vlogmasami na kółkach z czego się bardzo cieszę, ponieważ to magiczny i fajny czas. 
Dziś od rana z wielką radością i ciekawością otworzyłam pierwsze okienka swoich kalendarzy.
Zanim Wam pokażę co odkryłam w kalendarzach, napiszę jaką miałam niespodziankę.
Moja Celinka dwa dni temu przysłała mi przesyłkę, zobaczcie sami jaką... 
Przy czerwonym pudełku była karteczka z prośbą, żebym otworzyła pierwszego grudnia i tak jak było napisane tak też uczyniłam. Celinka i Darek zrobili mi wielką niespodziankę w postaci pięknego kalendarza...

W pierwszym okienku była perfumetka wody Dior, zapach przepiękny, tajemniczy, ostrawy a jednocześnie uwodzicielski.
Także jestem bardzo zadowolona, dziękuję Celinko i Darku za tyle wspaniałości.
Pochwalę się co miałam w pozostałych kalendarzach, a mam ich trzy. 
Z kalendarza od mojej koleżanki Asi mam dwie gąbki Konjac do mycia twarzy (rewelacyjne są)
Przy paczuszce była karteczka dla mnie z napisem " Dopóki walczysz, jesteś zwyciężcą".
Kalendarz Kinder miałam wafelek Ferrero z nadzieniem orzechowym
Natomiast w kalendarzu Onlybio-Wedel był szampon nawilżający inspirowany zapachem batonika bajeczny (pojemność 50 ml).
Dzisiaj miałam  przemiłe spotkanie z moją koleżanką Sylwią i jej córeczką Julką, ponieważ długo się nie widziałyśmy. Super spędzony wspólnie czas z dziewczynami, cieszę się bardzo że mogłyśmy się spotkać. Dostałam prezent kosmetyczny Ziaja w wersji zapachowej świątecznej (firma jaką lubię i nuty zapachowe także moje ulubione)
Dzisiejszy dzień minął mi szalenie szybko i miło. Napiszcie co u Was słychać?, czy macie kalendarze adwentowe?, czy może macie jakieś swoje zwyczaje w odliczaniu czasu do świąt?
Między czasie gdy piszę do Was gotują się ziemniaki na jutrzejszą sałatkę ziemniaczaną z cebulką, majonezem i przyprawami. Jest pycha-polecam!
Kończę pomału na dzisiaj, bo jest już późno ale jutro jestem z nowym vlogmasem.
Do juterka, miłej nocy Wam życzę...Papa :-)