Witajcie w dzwudziestym trzecim poście Vlogmasowym!!!
Dziś wstałam o 7 rano, śniadanko, kawka otwieranie kalendarzy i pojechałam odebrać zamówione wcześniej ciasta. W kalendarzu był...
żel pod prysznic o nieziemskim zapachu świątecznych pierniczków-cudo!!! (50 ml). Znowu moje "klimaty zapachowe".
Fotka z wyjazdu po ciasto.
Po powrocie szykowanie potraw, w południe druga kawka później kolejny kurs po pierogi i uszka.
Pogoda nie sprzyjała jeździe, ponieważ padał dość gęsty deszcz. Po powrocie dalsze gotowanie potraw świątecznych. Już mam prawie wszystko zrobione, na jutrzejszy dzień została mi do zrobienia sałatka i ugotowanie barszczu wigilijnego, oraz odebranie tortu czekoladowego ;-)
Dobranocka moje Dziubaski, papatusie!!
Pogoda nie sprzyjała jeździe, ponieważ padał dość gęsty deszcz. Po powrocie dalsze gotowanie potraw świątecznych. Już mam prawie wszystko zrobione, na jutrzejszy dzień została mi do zrobienia sałatka i ugotowanie barszczu wigilijnego, oraz odebranie tortu czekoladowego ;-)
Dobranocka moje Dziubaski, papatusie!!
Witam Asiu, nadrabiam vlogmasiki. Ale masz piękną czapeczke i kolorek kurteczki też rewelacyjny. Ja w sumie gotowałam całą niedzielę a takie drobne rzeczy zostawiłam sobie na Wigilię. Bardzo lubie czytać Twoje Świąteczne wpisy. Buziaczki
OdpowiedzUsuńCześć Anitko :-* Dziękuję ;-) Lubię takie nietypowe czapki hahah!
UsuńPowiem Ci, że w tym roku w miarę szybko się wyrobiłam z potrawami. W Wigilię tylko miałam do zrobienia sałatkę, ugotować barszcz i przygotować stół do wieczerzy wigilijnej. Miło mi na sercu że lubisz czytać moje posty, a ja bardzo lubię oglądać Twoje filmiki ;-) Życzę Wam udanego wyjazdu i nie zapomnianych chwil w sercach.Szczęśliwej podróży, wracajcie zdrowi, wypoczęci, zadowoleni i z nową werwą na nowy rok :-) Całuski, papa!!
Buziaczki dla Ciebie Kochana ☃️☃️☃️
OdpowiedzUsuń