wtorek, 28 października 2025

Aktywność jest ogromnie ważna...

                                                            Dzień Dobry :-)
Przychodzę do Was z małym rumieńcem na twarzy, z powodu tego że dawno mnie tutaj nie było.
Przyznam szczerze, że dużo się działo za szybko dni uciekają i tak zleciało.... 
Uff! ale wreszcie jestem z ciekawym tematem o wszelkiej aktywności, ponieważ jest potrzebna nam wszystkim.
Otóż ja bardzo lubię być aktywna na różne sposoby i w ramach aktywności byłam na dwóch obozach sportowych z Fundacją "Avalon". Jeden z tych wyjazdów był w marcu tego roku w Wiśle....
Natomiast drugi Avalon Camp był we wrześniu w Spale. Na obu wyjazdach było rewelacyjnie, aktywnie, ciekawie, poznałam wielu wspaniałych ludzi, oraz odwiedziłam sporo nieznanych mi miejsc.
Dużo mnie te obozy nauczyły, niektóre zajęcia odkryły moje nowe możliwości ruchowe i przełamały bariery, które gdzieś tam we mnie się zagościły nie potrzebnie.
W Wiśle przełamałam lęk przed wodą i zobaczyłam jak doskonale woda radzi sobie z moją uporczywą spastycznością mieśni.

 
A w Spale po raz pierwszy strzelałam z  łuku i broni laserowej, co nie było tak łatwe a zarazem było ciekawe ;-)                                          
                                                                   
                                                   Mieliśmy też grupowe gry terenowe, olimpiadę, warsztaty artystyczne i szkolenie z AI.
Naprawdę super aktywność i nie zapomniane chwile, które zostały zapisane w moim sercu.
             Wspominam często i tęsknię, bo było sportowo, aktywnie i magicznie.
                              

                            Krótkie relacje możecie sobie zobaczyć u mnie  na kanale YouTube:
                                                                                                                                                   
Na obozach Avalon Camp można sprawdzić siebie w wielu sytuacjach i się mile zaskoczyć, że jednak potrafimy się przełamać i super sobie radzić.
Uczestnicy to fantastyczni ludzie z którymi można spędzić wspaniale czas, no i każdy pomimo swojej niepełnosprawności w miarę możliwości sobie wzajemnie pomaga i wspiera. Jesteśmy jedną Avalońską
rodziną :-)
                 
           Po tygodniu wróciłam pozytywnie zmęczona, pełna emocji i wrażeń.
Zmiana otoczenia, spotkanie z ekstra osobami, aktywności ruchowe potrafią zdziałać magię, która bardzo motywuję na kilka dobrych tygodni... Człowiek przemyśli wiele kwestii swojego życia, swojej codzienności, swojego zdrowia.  

Trzeba siebie motywować do różnej aktywności bo wtedy żyje się całym sobą!
Dajcie znać w komentarzach czy słyszeliście o obozach Avalon Camp i jaką aktywność najbardziej lubicie?
                                        
A tym czasem ja Was serdecznie pozdrawiam, obiecuję że będę częściej pisać posty i zachęcam do obejrzenia filmików z moich obozów ;-)
                                                                  



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz