Puk! Puk! przychodzę do Was z drugim vlogmasem. Mam nadzieję, że się cieszycie ;-)
Dziś dzień zaczęłam o 5:30 rano Szybciutko się wyszykowałam, włączyłam kamerkę nagrałam vlogmas, później śniadanie i o 8:00 zaczęłam pracę.
Pokażę Wam moje niespodzianki z kalendarzy na dziś...
W kalendarzu od Madzi miałam taką uroczą ozdobną bombkę, w kalendarzu Douglas był róż do policzków (konsystencja kremowa) z dyskretnymi błyszczącymi drobinkami. Natomiast w kalendarzu Adalbert's Tea była herbatka Earl Grey, także super!Po pracy zrobiłam sobie spacerek po świeżym powietrzu a przy okazji wstąpiłam do sklepu po drobne zakupy. Jak wróciłam zjadłam małą kolację i usiadłam do komputera żeby napisać do Was tego vlogmasika. Tak szybciutko uciekają te dni, że ledwo człowiek wstanie z łóżka i już jest wieczór, ale z każdego dnia trzeba się cieszyć.
Zaraz pewnie zrobię coś do picia, obejrzę film, wykąpie się i do łóżeczka :-)

Życzę Wam miłego wieczorku i dobrej nocki oraz zapraszam na mój kanał na YouTube
Pozdrawiam serdecznie i do jutra, papa :-)

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz