Moi Drodzy jak co roku piszę do Was post z okazji Walentynek, choć zdaję sobie sprawę że jest sporo osób, które nie uznają tego dnia ;-)
Moje zdanie jest takie, że warto obchodzić Walentynki, ponieważ jest to miłe oderwać się od codziennej bieganiny i zrobić jakiś miły gest/ niespodziankę dla naszych najbliższych, których darzymy uczuciem.
Życzę Wam Dziubaski dużo miłości od najbliższych, zrozumienia, wsparcia, poczucia bezpieczeństwa, oraz wyjątkowych Walentynek, niech serduszka walentynkowe opanują wasze dusze magiczną energią :-)
Kochajmy i udowadniajmy swoje uczucia dopóki możemy, bo życie jest bardzo krótkie...
Napiszcie w komentarzach czy obchodzicie Walentynki i jakie macie plany na dzisiejszy pełen wyznań miłosnych dzień ;-)
Papatuśki i do następnego pościku!!!
Witam Asiu, troche spozniony moj komentarz z okazji Walentynek :) Kochana, musze sie z Toba zgodzic bo mam podobne zdanie. Czesc osob bojkotuje to swieto - to nie nasze, bo amerykanskie, bo trzeba kochac caly rok - I ja sie z tym wszystkim zgadzam ale jesli to swieto zmotywuje jakas pare do spedzenia milego wppolnego wieczoru to jestem na tak :) My z mezem zwykle nie swietujemy jakos szczegolnie, w tym Roku dostalam of meza bukiet pieknych czerwonych roz - moj maz jest raczej praktycznym czlowiekiem I dosyc rzadko kupuje mi kwiaty ;) wiec bylam bardzo zdziwiona ja za to upieklam ciacho hihi Sciskam mocno, buziaczki
OdpowiedzUsuńCześć Anitko :-) Cieszę się, że mamy podobne zdanie co do Walentynek ;-)
OdpowiedzUsuńUważam że nie można być takim " sztywniakiem" i przyziemną osobą, żeby odmówić sobie jakieś przyjemności w Walentynki :-))) Super, że otrzymałaś od męża kwiatki to taki na maksa romantyczny gest-brawo dla męża! :-) Jakie ciacho piekłaś? Fantastycznie zorganizowaliście sobie Walentynki tak przytulnie :-*
A ja byłam ze swoim Walentym w restauracji na kolacji ;-) Buziaki Kochana, papatki!!
UUUU...Na kolacji to dopiero jest romantycznie :))) I jak bylo?
OdpowiedzUsuńJa pieklam ciacho kokosowe bezglutenowe ;) Buziaczki
Anitko restauracja była pięknie przystrojona, klimat romantyczny, menu w karcie walentynkowe. Mój Walenty zbytnio nie lubi nigdzie wychodzić i raczej jest małomówny więc ja przejęłam inicjatywę ;-)
UsuńOgólnie było miło. Buziaki-Słodziaki :-*