wtorek, 9 kwietnia 2019

Na luzaku ;-)


                                       Witam Was moi Drodzy w poście " Na luzaku".
Powiem Wam, że jestem trochę ostatnio zirytowana, ponieważ przed świętami miałam mieć operację-rizotomię, która znacznie poprawiłaby mi moją sprawność, a także funkcjonowanie. Ale niestety prawdopodobnie operacji nie będzie, ponieważ z jakieś 3 tygodnie temu otrzymałam informację ze szpitala w którym miałam być operowana, że NFZ nie zapłaci za moją operację gdyż od stycznia br.wzniósł finansowanie tego typu zabiegów dla osób dorosłych. Napisałam pisma do NFZ, do Ministerstwa Zdrowia i na dzień dzisiejszy otrzymałam odpowiedź od NFZ (oddział wielkopolski), że sprawa ich nie dotyczy, ponieważ operacja planowana jest w województwie zachodniopomorskim, a po drugie powinnam się zwrócić o pomoc w zapłaceniu za operację do fundacji. Rozumiecie to???
ręce opadają!! a od czego jest NFZ w takim razie???!!! Za tydzień powinnam być na oddziale neurochirurgii w Szczecinie, a ja nie mam żadnej konkretnej odpowiedzi, z tego co wiem to Ministerstwo Zdrowia w mojej sprawie podjęło jakieś działania, ale także z ich strony cisza do dnia dzisiejszego-masakra! Podobno brak informacji to też dobra wiadomość ;-) Trzeba być dobrej myśli!!. Pozostało mi czekać i mieć nadzieję, że się uda!
Tuż, tuż już święta wielkanocne, ja wczoraj wysłałam kartki do moich bliskich i przyjaciół...


no i mam zamówione ciasto, choć przyznam szczerze że sama nie wiedziałam co mam robić, ponieważ na święta miałam być w szpitalu. Ale z tego tytułu, że tak się pochrzaniło z tą operacją to zaczęłam pomału małe przygotowania do świąt. A u Was jak daleko są święta? Jakie planujecie potrawy przyrządzać?może macie jakieś swoje regionalne dania, które " goszczą" na Waszych stołach świątecznych? Chętnie poczytam o Waszych pomysłach kulinarnych na Wielkanoc.
W tym roku święta u mnie nie będą zbytnio wesołe, ponieważ mam ciężko chorą mamę i sami rozumiecie, że trudno wtedy jakoś cieszyć się czasem świątecznym. No ale cóż trzeba się jakoś trzymać i mieć nadzieję w sercu.
Dziś miałam od rana przemiłą niespodziankę od przesympatycznej Joasi z Torunia, którą poznałam przez internet. Zobaczcie sami....


Pierwsza kartka świąteczna z życzeniami, oraz pierniczki toruńskie-super! Dziękuję jeszcze raz Asieńko :-* Sprawiłaś mi wielką radość!!! Bardzo miło z Twojej strony :-).
Uwielbiam wysyłać i otrzymywać kartki/listy, a Wy wysyłacie kartki? czy  zostajecie przy smsowym sposobie wysyłania życzeń?
A jak jest u Was z dekoracjami świątecznymi?, bo ja jeszcze nie mam żadnych motywów świątecznych w swoim mieszkaniu. Myślę że ruszę z kopyta w weekend, gdzie będę miała więcej czasu.
Kończę dzisiejszy post, napiszcie koniecznie w komentarzach jak u Was wyglądają przygotowania świąteczne i co u Was słychać ;-) Pozdrawiam Was serdecznie, papa!



34 komentarze:

  1. Trzymam kciuki, żeby sprawa z operacją się wyjaśniła i pomyślnie przebiegła! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam Pani Karolino :-)
      Dziękuję ślicznie za kciuki w sprawie mojej operacji:-*
      Pozdrawiam serdecznie i przesyłam buziaki :-*

      Usuń
  2. Absolutnie kartki, smsy piszę do tych dalszych, na każde Święta wysyłam 12 kartek w różne strony Polski :) Kocham również je dostawać. Mam nadzieję, że ten zwyczaj odżyje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam (Sunflower) :-)
      Miło słyszeć, że jeszcze ludzie jednak wysyłają kartki. Ja w tym roku wysłałam 11 kartek. Mimo podwyżek opłat za znaczki chcę podtrzymywać tą tradycję, ponieważ dostać kartkę z życzeniami a smsa to jest bardzo duża różnica ;-) Wszystkiego dobrego, pozdrawiam! Buziaki

      Usuń
  3. Mam nadzieje, ze jednak NFZ lub Ministerstwo Zdrowia się określą pozytywnie i operacja się odbędzie.
    Co do Świąt to i u mnie średnio w tym roku z przygotowaniami. Mieliśmy wyjechać, no ale po kraksie bez samochodu musimy zmienić plany. Na szybko muszę więc upichcić coś w domu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam ( Italia Mini) :-)
      Przykro mi, że plany się u Pani zmieniły, bo jednak wyjazd zawsze daje nam odprężenie/relaks człowiek choć przez chwile " wyłączy się" od codzienności. No ale cóż los czasem ma inne plany wobec nas...niestety!. Mam nadzieję, że mimo nagłej zmiany planów święta będą udane i tego z całego serca życzę! Pozdrawiam serdecznie i przesyłam całusy :-*

      Usuń
  4. Wiesz Asiu, w takich sytuacjach strasznie się denerwuję. Tyle jest krzyku o życie nienarodzonych, tyle wzniosłych słów i apeli. Jak to się ma do takiego lekceważenia osób z niepełnosprawnościami?? Ja wszystko rozumiem, ale czy osoby chore czy niepełnosprawne są gorsze?? Wrrrr...
    Asiu, nie poddawaj się! Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam Pani Małgosiu :-)
      Dziękuję za wsparcie, które teraz jest mi bardzo potrzebne :-*.
      Ręce opadają wszyscy płacimy składki zdrowotne,a jak przyjdzie do leczenia to w większości przypadków trzeba się leczyć prywatnie, bo NFZ nie chce płacić lub są straszne odległe terminy. Do czego to podobne, to gdzie idą nasze pieniądze ze składek prawda??. Brak słów!!!
      Będę walczyć! Jeszcze Pan z NFZ śmiał mi powiedzieć i napisać w piśmie, że mam się zwrócić o pieniądze do jakiejś tam fundacji!!!! W dobie ludzi potrzebujących, to graniczy wręcz z cudem żeby otrzymać jakąkolwiek pomoc.
      Pani Małgosiu pozdrawiam serdecznie i przesyłam buziaki :-*

      Usuń
  5. Witam Asiu, po pierwsze bardzo mi przykro z powodu Twojej mamy. Po drugie to caly czas mysle o Tobie I Twojej operacji, w koncu jak to bedzie. Jesli chodzi o Swieta Wielkanocne - to ja jestem daleko w polu hihi jutro chce pojechac w koncu na jakies zakupy jedzeniowe I pokupowac juz skladniki na portawy. U mnie ZAWSZE musi byc salatka jarzynowa, jajka w roznej postaci (w majonezie, na miekko, twardo no I pisanki) kielbaska biala I barszcz bialy :) Ale tak jak mowie jestem daleko w polu :) AAA!! Jeszcze chcialabym zrobic sledziki z smietanie I drugie chce zrobic z cebulka w oleju. W tym roku chyba nie bede wysylala kartek (chociaz iwesz jak to uwielbiam robic :) bo po pierwsze troche za pozno sie obudzilam a po drugie znowu podniesli cene znaczkow. PS. Asiu mam nadzieje, ze dostajesz moje komentarze (napisalam tez komentarz do twojego postu na tmeat podrozy - ale po publikacji wyswietla mi sie jakis blad) Sciskam Ciebie bardzo mocno I przyesylam buziaczki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć Anitko :-)
      Dziękuję Ci Kochana że jesteś ze mną myślami :-* Sama się zastanawiam jak to wyjdzie w końcu z tą moją operacją... Powiem Ci szczerze,że to trochę niesprawiedliwe, bo zakwalifikowana na operację byłam w tamtym roku i termin operacji też był ustalany w tamtym roku. A NFZ przestał płacić za tego typu operacje dla osób dorosłych od 1.01.2019r. więc co ja jestem winna że wyznaczono mi termin w tym roku prawda? Anitko ale jedno jest pewne na bank się nie poddam bo ta operacja jest jak na razie "jedyną deską ratunku", jeśli chodzi o poprawę mojego funkcjonowania.
      A co przygotowań Kochana to się nie przejmuj bo ja też " daleko w lesie" ;-) haha! Pewnie też będę robić sałatkę jarzynową, jajka faszerowane łososiem, żurek+biała kiełbaska, śledzie w śmietanie z jabłkiem cebulką i żółtym serem.
      Co do opłat pocztowych to w PL też niestety "zawitały". Ale ja mimo to wysłałam karteczki, bo zawsze tak inaczej ;-) Do Ciebie Kochana też " idzie" karteczka ( jestem ciekawa na kiedy dojdzie, bo wysłałam 8.04.).
      Cieszę się Kochana, że jesteś bo już się martwiłam że coś nie tak u Ciebie ponieważ nie było Ciebie " widać" ;-) Miłego dnia Anitko, przesyłam buziaki-słodziaki :-* :-*

      Usuń
  6. Życząe Ci wszystkiego co najlepsze wytrwałości i żeby wszystko się udało :) miło jest dostawać kartki też tak lubię, ale ten zwyczaj już zanika przez smsy i wszystkie media :( u nas Wielkanoc jest tradycyjna z jajkiem białą kiełbasa i baba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam Ciebie Aniu :-)
      Dziękuję Ci bardzo za wsparcie :-*.
      Masz rację, że tradycja wysyłania kartek stopniowo zanika a szkoda, ponieważ niektóre życzenia przez smsa ograniczają się tylko do wierszyków wysłanych do wielu odbiorców ;-) No ale niestety siła wyższa smsy wypierają kartki tym bardziej, że opłaty pocztowe coraz wyższe ;-/.
      A jeśli chodzi o potrawy wielkanocne, to u Ciebie jest tak jak i u mnie...jajka biała kiełbasa ja jeszcze robię żurek, oraz śledzia w śmietanie :-) Wszystkiego dobrego Aniu, pozdrawiam serdecznie i przesyłam całuski :-*

      Usuń
  7. Również lubię wysyłać i dostawać kartki świąteczne :) a co do przygotowań to mieszkanie już mam wysprzątane. Zostało mi jednie wyozdobienie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj (Papierowa Łowczyni) :-)
      To fajnie,że mieszkanko ma Pani wysprzątane. Ja jeszcze daleko w lesie..planuję w sobotę ruszyć ze sprzątaniem i dekoracją mieszkania. Choć w tym roku stawiam na minimalizm, ponieważ raz że te święta takie krótkie a po drugie jakoś nie mam nastroju.
      Pozdrawiam serdecznie i przesyłam buziaki :-*

      Usuń
  8. U mnie też jeszcze przygotowania nie zaczęte, a święta już tak blisko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Sabinko :-)
      Nie przejmuj się u mnie też jeszcze nic na święta nie gotowe :-)
      Jest jeszcze trochę czasu, zdążysz ;-)
      Pozdrawiam serdecznie i przesyłam całuska :-*

      Usuń
  9. U mnie Wielkanoc bardzo spokojnie, jak co roku bez napinki spędzamy sobie z mężem u niego w pracy 😊za operacje 3mam kciuki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam Pani Wiolu :-)
      Dziękuję za kciuki, jest mi bardzo miło że nie jestem z tym tematem sama :-*. To fantastycznie, że u Pani święta bez spinania się, bo w sumie też trzeba odpocząć ;-) Wszystkiego dobrego, pozdrawiam i buziaka przesyłam :-)

      Usuń
  10. U nas przygotowania idą pełną parą, ale jak co roku pewnie o czymś zapomnę ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Witam :-) To fajnie, że przygotowania trwają. U mnie pewnie "ruszę z kopyta" od soboty ;-) Pozdrawiam i życzę żeby w tym roku nie było zapomniane :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Trzymam kciuki, aby operacja sie odbyła. Jesli chodzi o życzenia świąteczne to już od dawna nie wysyłam kartek. W dobie internetu za pomocą komunikatorow raczej. Tak wiem, ze slabo słabo, ale czasu ciągle brak:-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Witam Pani Marzenko :-)
    Dziękuję za kciuki :-* Nadal nie mam żadnej wiadomości co z moją operacją, ale mam nadzieję że niebawem się wszystko wyjaśni...
    A co do wysyłania kartek i braku czasu, to prawda że czas ucieka nieubłaganie.
    Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja na święta jadę do domu więc nic nie przygotowuję, pomogę na miejscu. Kartki lubię wysyłać ale najczęściej z wakacji. Wszystkiego dobrego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam (ciach-ciach)
      Dziękuję
      ooo! to fajnie, że na święta Pani wyjeżdża zawsze to odpoczynek od codzienności. Zmiana miejsca/otoczenia dużo robi...
      Kartki z wakacji też wysyłam gdy jest możliwość :-) Również wszystkiego dobrego! Pozdrawiam

      Usuń
  15. Współczuję sytuacji ze szpitalem i odwołaną operacją. Mam nadzieję i życzę by poszło po Pani myśli i aby operacja została sfinansowana przez NFZ. Naprawdę musi być Pani ciężko. Siły i powodzenia życzę.

    My powoli zaczynamy szykować się do Świąt. Dzisiaj (w poniedziałek) nastawiłam zakwas na barszcz biały. Miał być żurek, ale nie miałam mąki żytniej. Mam także trochę nowych planów kulinarnych i wybieram przepisy. Ponadto jutro z dziećmi zaczniemy robić pisanki i dekoracje wielkanocne. Warto by w końcu w domu zrobiło się ładnie. Jednak od dawna nie wysyłam kartek, jeśli już to tylko na Boże Narodzenie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam (Felicja Redaguje)
      Dziękuję za wsparcie :-* Jakby wszystko było dobrze, to dziś już byłabym w szpitalu, a w czwartek była zaplanowana operacja. No ale cóż będę dalej walczyć może się uda. Jak nie teraz to w późniejszym terminie.
      Fantastyczne są takie rodzinne przygotowania...Udanych i miłych przygotowań do świąt życzę.Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  16. Ahh ten NFZ... trzymam kciuki aby jednak odpowiedź była pozytywna i operacja się odbyła.
    W tym roku jakoś nie czuję ducha świąt i nawet nie ma jakichś wielkich przygotowań...nawet kartek nie wysłałam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Weroniko :-)
      Dziękuję bardzo za kciuki, jest mi bardzo miło że nie jestem z tym sama.
      Powiem Ci szczerze, że ja też jakoś nie czuję tych świąt...Po pierwsze psychicznie nastawiona byłam że będę w szpitalu, a po drugie cały czas myślami jestem przy mamie...martwię się okropnie i jakoś nie potrafię się skupić na świętach. Wszystkiego dobrego, pozdrawiam serdecznie :-*

      Usuń
  17. Witam Asiu. Ja wysyłam kartki św. i smsy, ale wtedy do własnymi słowami układam życzenia (SMS). Lubie też dostawać życzenia,tylko jest mi przykro jeśli czasem nie zostaną one odwzajemnione. A co do operacji, być dobrej myśli. Ministerstwo Zdrowia dostaje bardzo dużo listów, ale napewno dostaniesz odp. i to pozytywną. Trzymam kciuki. Pozdrawiam serdecznie. NATKA.

    OdpowiedzUsuń
  18. Witaj Natka :-)
    Miło, że wysyłasz i kartki i smsy pamięć ludzka jedna z najważniejszych cech życiowych. A co do nie odwzajemnionych życzeń, to tak jest bo nie każdy wysyła życzenia ;-/. Co do odpowiedzi z Ministerstwa Zdrowia to zdaję sobie sprawę, że Oni mają dużo spraw i dlatego czekam cierpliwie ;-)
    Dziękuję za kciuki, również pozdrawiam serdeczne :-)

    OdpowiedzUsuń
  19. TYLKO BRAĆ POD PACHĘ TAK URODZIWEGO LUZAKA
    I W ŚWIAT DAĆ DRAPAKA
    NA SKRZYDŁACH TEJ ANIELICY POLECIEĆ
    CO BYŁOBY POTEM NIE MUSICIE WIEDZIEĆ
    POZDRAWIAM ASIU

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za odwiedziny na moim blogu i również pozdrawiam :-)

      Usuń
  20. Bardzo ciekawie to zostało opisane. Będę tu zaglądać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam Pani Urszulo
      Będzie mi bardzo miło jak będzie Pani zaglądać na bloga.
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń