Witam Was Moi Drodzy w drugim poście Vlogmasowym!!!
Dzisiejszy dzień zaczęłam od porannej kawki z piankami w mojej ulubionej filiżance :-)
Po jakimś czasie zjadłam moje ulubione śniadanko w postaci: jajko miękkie zatopione w chrupiącej grzance. Gorąco polecam, ponieważ jest przepyszne ;-) Jeśli chcielibyście się przekonać jak smakuje takie śniadanko, to zapraszam do zakładki " Kuchnia na kółkach" i tam podałam przepis na tą pychotkę śniadaniową.
Po śniadanku otworzyłam kalendarze.... czekoladka była pyszna, a w kalendarzu kosmetycznym....skrywał się żel do demakijażu, o zapachu bliżej nieokreślonym (zapach kremu Nivea). Kolejny kosmetyk bardzo przydatny i w zgrabnej pojemności (wygodny w podróży).
Po południu odwiedziła mnie znajoma z prezentem Mikołajkowym (mamy taki zwyczaj od lat, że robimy sobie prezenty Mikołajkowe), z tego względu że wyjeżdża i jej nie będzie prezent wręczyła już dziś. Dostałam piękną świąteczną poduszkę i pierniczki-bardzo się ucieszyłam ;-) Wypiłyśmy kawkę i herbatkę, porozmawiałyśmy i tak zleciało popołudnie. A pogoda za oknem dziś była cudna, świeciło pięknie słonko ale było bezwietrznie. A Wam jak minęła niedzielka???
Będę kończyć...niedługo piernikowa kąpiel i zmykam do łóżeczka, bo jutro pobudka do pracy ;-) Do juterka, papa!!
Po śniadanku otworzyłam kalendarze.... czekoladka była pyszna, a w kalendarzu kosmetycznym....skrywał się żel do demakijażu, o zapachu bliżej nieokreślonym (zapach kremu Nivea). Kolejny kosmetyk bardzo przydatny i w zgrabnej pojemności (wygodny w podróży).
Po południu odwiedziła mnie znajoma z prezentem Mikołajkowym (mamy taki zwyczaj od lat, że robimy sobie prezenty Mikołajkowe), z tego względu że wyjeżdża i jej nie będzie prezent wręczyła już dziś. Dostałam piękną świąteczną poduszkę i pierniczki-bardzo się ucieszyłam ;-) Wypiłyśmy kawkę i herbatkę, porozmawiałyśmy i tak zleciało popołudnie. A pogoda za oknem dziś była cudna, świeciło pięknie słonko ale było bezwietrznie. A Wam jak minęła niedzielka???
Będę kończyć...niedługo piernikowa kąpiel i zmykam do łóżeczka, bo jutro pobudka do pracy ;-) Do juterka, papa!!
Cześć Asiu czekałam dziś na Twoj post bo byłam ciekawa co kryje sie w kolejnym okienku kalendarza Balea. Widzę że miałaś fajny dzień. Mój był troche zaspany, było szaro buro na dworzu a ja chyba przez to czułam że nie mam energii. Otworzyliśmy kolejne okienko kalendarza Alexa, nagralam cześć vlogmasowego tygodnia. Potem stwierdziłam, że muszę upiec coś słodkiego bo wczoraj już nie zdążyłam Zrobiłam czekoladowe brownie z nowego przepisu i wyszły przepyszne. Miło było poczytać co u Ciebie, buziaczki czekam na jutro ❤️❤️❤️❤️❤️
OdpowiedzUsuńCześć Anitko, miło mi bardzo że czekasz na moje posty Vlogmasowe. Wierzę Ci że jak pogoda szaro-bura, to nie ma werwy. Nie ukrywam,żebym skosztowała tych brownie. Powiem Ci szczerze, że ja jakoś nie mam talentu do pieczenia słodkości ;-) Ale....za to mam rękę do hodowania kwiatków :-) Widziałam na Insta, że u Was już zagościła piękna choinka i dobrze, bo trzeba się nacieszyć świąteczną atmosferą ;-) Pozdrawiam i przesyłam buziaki :-* :-*
Usuń😘😘😘😘
OdpowiedzUsuń