Witajcie w trzynastym poście Vlogmasowym!!!
Już trzynasty grudzień jak ten czas szybko leci, niebawem święta a u mnie nie widać śniegu, szkoda no ale cóż może jeszcze pogoda się zmieni. Dziś w kalendarzu miałam ....
Szampon do włosów o słodkim ciasteczkowym zapachu. Cieszę się, ponieważ taka pojemność przyda się na wyjazd, nie trzeba będzie dźwigać pełnowymiarowej butelki z szamponem.
Na dzisiejsze popołudnie mam w planach zakupy, w sumie trochę takie codzienne- domowe jak i świąteczne...a przy okazji się trochę dotlenię ;-) U mnie dziś szaro, buro, ponuro i zimno brrr! Jak rano wstałam to było ciemno jakby to była noc, ale pocieszam się tym że od Bożego Narodzenia dzień będzie o ciutkę dłuższy ;-) Dziubaski kończę na dziś...Jutro znów do Was zawitam z kolejnym Vlogmasowym pościakiem. Papa!!!
Na dzisiejsze popołudnie mam w planach zakupy, w sumie trochę takie codzienne- domowe jak i świąteczne...a przy okazji się trochę dotlenię ;-) U mnie dziś szaro, buro, ponuro i zimno brrr! Jak rano wstałam to było ciemno jakby to była noc, ale pocieszam się tym że od Bożego Narodzenia dzień będzie o ciutkę dłuższy ;-) Dziubaski kończę na dziś...Jutro znów do Was zawitam z kolejnym Vlogmasowym pościakiem. Papa!!!
U mnie właśnie tak jest prawie codziennie rano i w ciągu dnia jest niesamowicie ciemno, bardzo tego nie lubię Czas leci zbyt szybko, ja już dziś zapaliła przedostatnią świeczkę na stroiku adwentowym, nie wierzę za tydzień Wigilia. W tym tygodniu muszę w końcu zabrać się za planowanie świątecznego jedzonka. Cieszę się, że podglądasz nasze vlogmasy i miło mi że mogę Ciebie gościć u mnie w domku, buziaczki Asiu 😊😊😊
OdpowiedzUsuńAnitko ja też nie lubię takiej pogody-szaro, burej i wietrznej dlatego zwłaszcza w tym okresie zaświecam dużo świeczek ;-) Dziś dostałam nową dostawę świeczek o zapachu lodów śmietankowych i owoców leśnych. Bardzo się cieszę, ponieważ kocham świeczki zapachowe :-) A co do Twoich Vlogmasów, to nie wyobrażam sobie oczekiwania na święta bez Was, jesteście rewelacyjni :-* Jesteście taką moją "internetową rodziną" :-* Ja już w poniedziałek lub wtorek będę gotować bigos i zamrożę, a listę potraw na szczęście już mam gotową :-)
OdpowiedzUsuńCałusy, papa! Pozdrów męża, Alexa i uściskaj Lussi od cioteczki Asi ;-)